Wiadomości
Rozmiar czcionki
-
Od wczoraj obowiązują przepisy znowelizowanego kokeksu karnego, chroniące osoby, które stały się ofiarami uporczywego nękania. Stalking, bo tak nazywamy omawiane przestępstwo to uporczywe, złośliwe nagabywanie, które może wywołać poczucie zagrożenia. Przykładami takich zachowań są: wysyłanie SMS-ów wbrew woli adresata, obdarowywanie niechcianymi prezentami, głuche telefony czy rozpowszechnianie oszczerstw i plotek na temat osoby nękanej.
Dodano: 07.06.2011 Stalking - czyli uporczywe nękanie -
Zabrzańscy policjanci zatrzymali trzy osoby podejrzane o dokonanie wyłudzenia kredytu na podstawie nieprawdziwego zaświadczeniach o zatrudnieniu i posiadanych zarobkach. Sprawcy posługując się fałszywymi dokumentami w jednym z oddziałów bankowych wyłudzili kwotę ponad 4 tysięcy złotych. Prokuratura Rejonowa w Zabrzu zastosowała wobec zatrzymanych środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Za dokonanie oszustwa grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Dodano: 07.06.2011 Wpadka oszustów -
Na bardzo oryginalny pomysł wpadła dyrekcja Przedszkola nr 11 przy ulicy Fredry w Zabrzu. Wspólnie z policjantami ruchu drogowego zorganizowali swoim podopiecznym imprezę, której celem było edukowanie dzieci w zakresie bezpiecznej jazdy rowerem. Każde dziecko uczestniczące w zajęciach otrzymało „Rowerową kartę przedszkolaka”.
Dodano: 06.06.2011 Karta rowerowa przedszkola -
Policjant wydziału prewencji zabrzańskiej komendy wykazał się spostrzegawczością oraz skutecznością podczas interwencji, jaką przeprowadził w minioną sobotę w czasie wolnym od służby. Funkcjonariusz jadąc prywatnym samochodem zauważył jak poprzedzający go pojazd ma trudności z utrzymaniem właściwego kierunku jazdy. Kiedy pojazd zatrzymał się na chwilę przy ulicy Wolności, policjant podjął interwencję, która zakończyła się zatrzymaniem kierowcy. Okazało się, że był on pijany.
Dodano: 06.06.2011 Czujny policjant po służbie -
Interwencja policjantów oraz strażaków doprowadziła do uratowania 83-letniego mężczyzny, którego znaleziono w mieszkaniu przy ulicy Królewskiej. Słowa podziękowania z całą pewnością należą się jednemu z sąsiadów, który zaniepokojony wezwał pomoc. Mężczyzna został przewieziony do Szpitala Miejskiego w Zabrzu.
Dodano: 06.06.2011 Uratowany dzięki sąsiadowi -
Mundurowi z Zabrza przeprowadzili interwencję dotyczącą mężczyzny, który poruszając się na wózku inwalidzkim wjechał do rzeki Bytomki. Po udzieleniu pomocy mundurowi wezwali na miejsce zdarzenia pogotowie ratunkowe. Zdaniem lekarzy mężczyzna kwalifikował się do udzielenia pomocy przez lekarzy psychiatrów, w związku z czym został przewieziony do szpitala w Toszku.
Dodano: 06.06.2011 Wjechał do rzeki Bytomki -
Poruszanie się pieszo wzdłuż autostrady jest niebezpieczne i zabronione. Jeszcze bardziej narażamy siebie na niebezpieczeństwo, jeżeli zdecydujemy się w pobliżu drogi na przysłowiową drzemkę. Dla 29-letniego zabrzanina próba wypoczynku w tym nietypowym miejscu zakończyła się umieszczeniem w areszcie śledczym.
Dodano: 06.06.2011 Przysnął na autostradzie -
Policjanci z Komisariatu V w Zabrzu zatrzymali 16-letniego mieszkańca dzielnicy Helenka, który w nocy z soboty na niedzielę dopuścił się zniszczenia dwóch wiat przystankowych. Nieletniego przewieziono do Policyjnej Izby Dziecka w Katowicach. W czasie dokonywania czynu zabronionego młody przestępca znajdował się pod wpływem alkoholu. O jego dalszych losach zadecyduje sąd rodzinny.
Dodano: 06.06.2011 Przeszkadzała wiata przystankowa -
Zarzut narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub uszczerbku na zdrowiu usłyszała 36-letnia matka 4-letniego dziecka. Maleństwo zostało znalezione spacerujące same po ulicach naszego miasta. W tym czasie matka dziecka mając 2 promile alkoholu w organizmie przebywała w domu. Podejrzanej grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Dodano: 03.06.2011 Naraziła dziecko na niebezpieczeństwo -
Policjanci z Zabrza zatrzymali 22-letniego mężczyznę podejrzanego o dokonanie kradzieży pieniędzy w kwocie 300 złotych. Sprawca w nietypowy sposób zamierzał ukryć skradzione banknoty przed interweniującymi funkcjonariuszami. Zatrzymany uznał, że najlepszą kryjówką będą jego usta. Mundurowi choć na początku interwencji przypuszczali, że mężczyzna posiada wadę wymowy, to szybko zorientowali się , że mają do czynienia z bardzo nietypową formą ukrycia pieniędzy.
Dodano: 03.06.2011 Pieniądze ukrył w ustach